Aby rzetelnie podejść do tematu, przejrzałam internet i przeprowadziłam wywiady z rodzicami. Okazuje się, że ten problem ? choć nieco wstydliwy ? jest powszechny (no bo jak to: zdecydowałam/em się na dziecko i mi się nie chce?!). Nie chce nam się bawić z dzieckiem, bo nie lubimy, bo nie mamy siły, bo nie mamy ochoty?
Większość rodziców ma świadomość tego, jak ważną rolę w życiu dziecka odgrywa zabawa, a mimo to odpuszczają. Wiele artykułów zawiera przydatne wskazówki na temat zabawy z dziećmi oraz przykłady interesujących gier wraz z wyjaśnieniami, które dotyczą obszarów rozwojowych, które ulepszamy dzięki zabawie.
Wypowiedzi rodziców wskazują na dwa podejścia: albo bawią się na siłę, bo mają świadomość, że zabawa jest ważna i potrzebna, a dzieci wkrótce podrosną i nie zechcą się z nimi bawić, albo odpuszczają. Obie drogi wywołują frustrację zarówno dziecka, jak i rodzica. Jak można inaczej?